Rate this post

Wydaje się, ze pokaz nowej konsoli Nintendo tuż za rogiem. Czy jedną z pierwszych zapowiedzianych gier będzie, podobnie jak w przypadku Wii, nowy Metroid Prime? Wbrew pozorom jest na to cień szansy. Nikły bo nikły, ale zawsze.

Właśnie obejrzałem scenę po napisach końcowych w nowo wydanym Metroid Prime: Federation Force. To oczywiście olbrzymi spoiler dla każdego, kto gry jeszcze nie skończył, a wciąż zamierza. Jednak wszyscy inni niech się zapoznają z filmikiem, bo to właśnie na nim opiera się nadzieja na Metroid Prime 4.

Skrócie: zakończenie Metroid Prime: Federation Force kładzie podwaliny pod nowy wątek fabularny, który był również zapowiadany w jednym z zakończeń Metroid Prime 3: Corruption. Wydaje się więc, że przynajmniej w momencie powstawania Federation Force kolejna gra z serii Metroid lub Metroid Prime była przynajmniej rozważana.

Moja teoria, która równie dobrze może okazać się zwykłym myśleniem życzeniowym, jest taka, że Next Level Games nie dostali Metroida przypadkowo ani jednorazowo. Odkąd firma w 2014 roku stała się klasycznym deweloperem second-party, tworzącym wyłącznie dla Nintendo, japońska firma mogła upatrywać w nich drugiego Retro Studios. Skoro Retrosi mają Donkey Konga i podobno teraz także nowe IP, to potrzebni byli nowi specjaliści od Metroida. Next Level Games odwalili kawał świetnej roboty z markami Mario (Strikers) i Luigi’s Mansion, więc dlaczego nie Metroid?

Obraz z ukrytego zakończenia Metroid Prime 3 (Wii).

Niewykluczone, że Federation Force to mniejszy projekt, który nie był robiony całymi siłami studia. Swoisty prolog do pełnoprawnego Metroid Prime 4. Federation Force jako gra multiplayer nie ma rozbudowanej fabuły, ale jak widać na filmie powyżej przedstawia pewne wydarzenia, które mogą być zaczątkiem nowej historii z Samus Aran w roli głównej. To czysta spekulacja z mojej strony, ale osobny zespół w ramach NLG mógł w tym czasie pracować nad drugim metroidowym projektem. Jeśli chodzi o siły przerobowe, to Next Level mają mniej więcej tyle samo pracowników (około 70 osób) co Retrosi, więc Metroid Prime 4 nie byłby poza ich zasięgiem.

Pierwszą grą zapowiedzianą na Wii (wtedy jeszcze znane jako Revolution) był Metroid Prime 3. Prędzej czy później Nintendo musi pokazać światu swoją nową konsolę NX i rozpalić hype pokazując kilka(naście) nadchodzących tytułów. Wkrótce więc przekonamy się, czy będzie wśród nich nowy Metroid Prime. Oczywiście po porażce finansowej, jaką okazało się być Federation Force, Nintendo może wstrzymać wszystkie rozpoczęte projekty z uniwersum. Jednakże zakończenie gry na 3DSa sugeruje, że przynajmniej do niedawna odstawienie Samus do lamusa nie było w planach.