Wczoraj bezpośrednio pod Direkcie poszedłem w kimę i nie miałem już sił ani czasu na sporządzenie wpisu. Teraz na szybko postanowię go podsumować. Jak zwykle nie dorównał przesadnemu i podsycanemu przed podobnych mnie hype’owi, tylko miał swoje wzloty i upadki.
Żeby było sprawiedliwie, wymienię po trzy rzeczy, których zabrakło oraz które zrobiły na mnie jak najlepsze wrażenie
Zacznę od tych pierwszych, żeby później skończyć wpis pozytywnym tonem. Pełny spis pokazanych gier znajdziecie zaś w komentarzach do poprzedniego wpisu.
Upadki – czego zabrakło:
1. Zabrakło gier na marzec na Wii U – najgorętszych miesiąc w pierwszej połowie roku. Ewentualnie konkurujący z majem, ale według mnie z tej konkurencji wychodzący zwycięsko. Za tydzień dostaniem Tropical Freeze, a potem co? Marzec pusto, kwiecień pusto, bo przecież NES Remix 2 nie liczę. Dopiero potem multiplatformowe Child of Light i ekskluzywne Mario Kart 8. Czyli Wii U dostanie mocarnie po dupie tuż przed końcem roku fiskalnego – udziałowcom ani graczom się to nie spodoba.
2. Fire Emblem x Shin Megami Tensei – skoro pokazano Bayonettę 2 i X, które premiery będą miały po wakacjach najwcześciej, to przydałby się malutki update do tej gry również. Zwłaszcza, że w oficjalny line-upie wciąż figuruje z datą 2014. Nie wiadomo również, co się dzieje z Yarn Yoshi…
3. Niespodzianki! Zabrakło niespodzianki! Trailer Bayonetty 2 na koniec był milutkim akcentem, ale teaserek czegoś nowego by się przydał. Czegoś, co w pełni zobaczylibyśmy dopiero na E3. Ponieważ zaczynam mieć obawę, że Nintendo nie ma w produkcji na Wii U już niczego, o czym byśmy nie wiedzieli…
Wzloty – co mnie zajarało:
1. Myślałem, że z Donkey Kong Country: Tropical Freeze widziałem już wszystko, a przynajmniej większość. Myliłem się, bo zwykły launch trailer jeszcze mocniej mnie najarał na grę Retro
2. Nintendo Pocket Football w kwietniu – niby mała rzeczy, a cieszy. Tytuł eShopowy, mam nadzieję, że tani. Menedżer piłkarski zawsze przy sobie? Chętnie spróbuję. Żaden hit, ale perełka do wyłuskania. A wątpiłem, czy grę w ogóle kiedykolwiek zlokalizują.
3. Mario Kart 8 – nowy zwiastun upewnił mnie, że to może być najlepsza część od niezapomnianego Double Dash!! na GameCube’a! Trasy wyglądają jak z F-Zero, grafika to większy skok niż między Galaxy a Super Mario 3D World, nic tylko grać ze znajomymi
Choć szczerze mówiąc, kiedy Iwata zapowiadał nowe postacie, myślałem o jakimś crossie z Segą czy Capcomem…