Idzie nowe Nintendo. Gry na komórki, nowa konsola, dystrybucja cyfrowa pełną gębą, no i w końcu nowy prezes. Dokąd firma zmierza? Czy ze śmiercią Iwaty zmieni się nakreślony plan rozwoju?
W związku z niedawnym wyborem Tatsumiego Kimishimy na nowego prezesa Nintendo, Gadżetomania.pl poprosiła mnie o napisane przekrojowego felietonu o Nintendo. Poniżej jego fragment:
W TEN SPOSÓB DOTARLIŚMY DO 11. CZERWCA TEGO ROKU, KIEDY TO ŚWIAT OBIEGŁA SMUTNA INFORMACJA O ŚMIERCI IWATY. ZANIM JEDNAK TO TRAGICZNE ZDARZENIE PRZERWAŁO RZĄDY IWATY, ZDĄŻYŁ ON NAKREŚLIĆ PLAN ROZWOJU FIRMY: NOWA DEDYKOWANA KONSOLA NX, WEJŚCIE NA RYNEK SMARTFONÓW, PODBÓJ RYNKU QUALITY OF LIFE ORAZ SZERSZA OBECNOŚĆ LICENCJI NINTENDO W POPKULTURZE.
LEDWO CO NASTAŁO INTERREGNUM, A JUŻ POJAWIŁY SIĘ PLOTKI, ŻE ZWŁASZCZA POLITYKA INWESTYCJI W URZĄDZENIA POPRAWIAJĄCE JAKOŚĆ ŻYCIA MOŻE SIĘ ZMIENIĆ. PODOBNO ZWOLENNIKIEM TEGO KIERUNKU BYŁ IWATA, ALE RESZTA ZARZĄDU MIAŁA WĄTPLIWOŚCI.
OLIWY DO OGNIA DOLEWAŁ FAKT, ŻE O QOL DAWNO NIC NOWEGO NIE SŁYSZELIŚMY I W TYM ROKU JUŻ NIE USŁYSZMY. JEDNAK WYBÓR TATSUMIEGO KIMISHIMY NA PREZESA OZNACZA, ŻE PRAWDOPODOBNIE KIERUNEK ZMIAN ZOSTANIE ZACHOWANY.
W felietonie poruszam także kwestie Pokemon GO, kondycji Wii U, figurek amiibo oraz dystrybucji w Polsce. Pełny tekst znajdziecie pod tym linkiem. Zachęcam do lektury!