Rate this post

Pamiętacie Rodea: The Sky Soldier? Grę od Yuji Naka, twórcy Sonika i NiGHTS, która przypominała połączenie Sonika i… NiGHTS właśnie? Miał to być jeden z ostatnich exów na Wii, ale słuch o niej zaginął. Teraz powraca!

Rodea: The Sky Soldier już dwa razy zmieniała platformę. Najpierw obok Wii, które dokonywało już swego żywota, miała ukazać się również na 3DS. Teraz zaś okazuje się, że „duża” wersja pojawi się na Wii U, zamiast na Wii. Pokazuje to nieco wyboistą drogę gry, ale w dobie znikomego supportu third party na konsolach Nintendo każda rodzynka się liczy. Zwłaszcza, że swego czasu Rodea wcale nie zapowiadała się źle. Spójrzcie na zwiastun wersji na Wii:

Jak donosi Famitsu, gra zmierza wyłącznie na Wii U i na 3DS, a w Japonii ukaże się wiosną przyszłego roku. Jako, że wersja na Wii była podobno ukończona, a nie ukazała się z przyczyn finansowych, po wersji na Wii U możemy się spodziewać zapewne tylko lekko podbitej grafiki i sterowania przystosowanego do GamePada. Choć prawie na pewno opcja sterowania wiilotem pozostanie, co w grze wyglądającej na połączenie platformówki z Sin & Punishment (porównując do czegoś co na Wii się jednak ukazało) wydaje się idealnym rozwiązaniem.

W tej chwili niewiele więcej wiadomo. Na pewno pojawi się trójka bohaterów, których możecie zobaczyć na oficjalnej stronie gry. Będą również wielgachni bossowie, przy których główny bohater wyda się maleństwem. Tłumaczenia skanów z Famitsu wspominają również o bonusie do pierwszej serii gry na Wii U, którym miałaby być Rodea: The Sky Soldier na… stareńkie Wii. Nie jest jednak jasne, czy to właściwa interpretacja tekstu.