Rate this post

Mielu zawsze był copycatem. Najpierw odgapił ode mnie pisanie dla Game Only. Potem tuż po mnie wdarł się do Neo Plus. Wreszcie też założył bloga! Co za bezczelność!

Blog mojego drogiego przyjaciela Miela znajdziecie tutaj. Nazwa – New Game Plus – powstała lata temu jako pomysł na miesięcznik. Potem stała się tytułem cyklu felietonów Miela w PSX Extreme, a teraz ochrzcił tak autorskiego bloga. Dlaczego? Tłumaczy w pierwszym wpisie. Bo do czytania New Game Plus oczywiście zachęcam
Sam śledzę z uwagą, Miel zawsze miał zajebiste rozkminy i pomysły. Wprawdzie głównie po pijaku i na słowach się kończyło, ale właśnie dlatego jest takim rewelacyjnych rozmówcą Uczestnicy II Zlotu Fanów Nintendo na pewno do dziś pamiętają godziną tyradę o Moście Milenijnym we Wrocławiu.

Tak swoją drogą, to z tym podbijaniem do Neo+ bo ja się dostałem to trochę prawda. Już za czasów Game Only znaliśmy się całkiem nieźle, obaj będąc z Wrocławia. Oczywiście mało kto teraz pamięta nasze debiuty w N+, ponieważ Mielu szybko stał się filarem pisma, ja zaś przez pierwsze lata pisałem wyłącznie o Nintendo, więc moja obecność na łamach była przez wielu nie zauważona. Ale zadebiutowałem mimo wszystko parę numerów przez Michałem. Inna sprawa, że miałem wtedy 15 lat i Gulash pewnie stosował politykę ograniczonego zaufania