Rate this post

Jeszcze w poprzedniej dekadzie kobieca koszykówka była w Polsce niezwykle silna. Nasze panie walczyły o medale na największych koszykarskich imprezach, na Mistrzostwach Europy i Świata, na Igrzyskach Olimpijskich. Żeńskie kluby z powodzeniem rywalizowały w europejskich pucharach. Nasze koszykarki stawały nawet na podium tych rozgrywek. Az nagle… jak ręka odjął. Żeńska koszykówka nagle spadła na samo dno.Teraz kobiece klub w europejskich rozgrywkach dostają z reguły lanie, o grze w play-offach nie ma nawet mowy. Liczyliśmy, że kobieca reprezentacja na ostatnich Mistrzostwach Europy się w końcu przełamie i wywalczy dobre miejsce. Ale się nie przełamała i stagnacja w kobiecym baskecie jest coraz większa. Rz roku na rok jest coraz gorzej i nie zanosi się na poprawę. Już teraz brakuje chętnych do gry w kobiecej ekstraklasie, że o niższych ligach nie wspomnimy. Trzeba mieć tylko nadzieje, że ten piękny przecież sport się u nas odrodzi i jeszcze nasze panie przysporzą nam wielu emocji.